Toggle
Boczniaki ostrygowate kiszone

Boczniaki ostrygowate kiszone

Boczniaki ostrygowate, które rosły sobie na pieńku drzewa w parku, a które znalazł mój mąż trafiły do kiszenia. Przepis na ich przygotowanie dostał od kolegi, grzybiarza Grześka. Wyszły na tyle dobre, że mimo, że o tej porze roku „parkowych”  już nie ma to nadal kisi boczniaki, takie kupione w sklepie, też wychodzą bardzo smaczne. Jemy je jako dodatek do obiadu, kanapki i jak każde inne grzybki sprawdzą się jako zakąska pod wódeczkę ;) wypróbujcie bo naprawdę warto! 

 

Składniki

  • Boczniaki 2 kg
  • Czosnek 8 ząbków
  • Korzeń chrzanu ok. 10 cm
  • Liście chrzanu 2-3 szt (opcjonalnie)
  • Gorczyca biała 1 łyżka
  • Ziele angielskie 10 szt
  • Liść dębu 3-4 szt (opcjonalnie)
  • Cukier 1 łyżka
  • Sól kamienna 1,5 łyżki na 1l wody
  • Woda ok. 1,5 l
  • Kamienny garnek

Przygotowanie

Łatwe Tanie do 30 min

1. Boczniaki blanszować (wrzucić na gorącą wodę) przez 2 minuty, odsączyć z wody. 

2. Grzyby ułożyć w garnku dodając (między ich warstwy) czosnek, kawałki korzenia chrzanu, gorczycę, zielę angielskie, liście laurowe, na wierzch położyć liście chrzanu i dębu. 

3. Przygotować zalewę – wodę zagotować, dodać sól i cukier, ciepłą zalewą (ok. 40 st C) zalać grzyby i przycisnąć je kamieniem, tak aby całe były pod zalewą. 

4. Przez pierwsze 3-4 dni trzymać garnek w temperaturze pokojowej, następnie odstawić w chłodne miejsce. Po około 3 tygodniach boczniaki będą ukiszone. 



 

Dodaj do książki kucharskiej

Komentarze (0)

Bądź pierwszą osobą, która podzieli się z nami swoją opinią.

Dodaj swój komentarz

Zaloguj się, aby skomentować przepis.