Toggle
Warsztaty sushi z Blue Dragon

Warsztaty sushi z Blue Dragon

Zapraszam na relację z warsztatów sushi i film jak przygotować maki z łososiem.

Nowa linia produktów do sushi marki Blue Dragon była okazją do spotkania grona blogerów na warsztatach sushi, które poprowadził Wilson Chung – sushi master, szef kuchni Blue Dragon. Warsztaty były podzielone na część teoretyczną i praktyczną, które w trakcie spotkania przeplatały się ze sobą. Dzięki temu mogliśmy poznać nie tylko sposób przygotowania sushi ale również jego historię i kulturę jedzenia, co było bardzo interesujące.   

W pierwszej części sushi master opowiedział nam o składnikach z jakich przygotowuje się sushi, szczególną uwagę zwracał na ryż i sposób jego przygotowania, bo to jest podstawa sushi, a nie surowa ryba jak myśli sporo osób. W sushi barach w Japonii największą uwagę zwraca się właśnie na jakość i smak ryżu, a nauka jego prawidłowego przygotowania trwa kilka lat – nawet do dziesięciu.

 


 

Była też okazja do spróbowania produktów Blue Dragon, o których możecie przeczytać na stronie producenta. W tym miesiącu do sklepów trafią nowości - między innymi pasta wasabi premium, która zawiera najwyższe stężenie wasabi ze wszystkich past dostępnych na rynku, bardzo dobra pasta musztardowa – która może być zamiennikiem wasabi i pasuje zarówno do sushi jak i innych dań z ryżu czy nawet steków i sałatek oraz pyszne smakowe płatki nori – prażone algi morskie w wersji łagodnej z sezamem i w wersji pikantnej doprawione kimichi. Płatki mogą być zarówno przekąską jak i dodatkiem do sałatek czy dań z ryżem. Została nam również zaprezentowana bardzo ładna, nowa szata graficzna znanych już na rynku produktów Blue Dragon.
 



Kolejnym punktem spotkania był pokaz przygotowania sushi jaki zaprezentował Wilson Chung. Mistrz przygotował tradycyjne maki sushi, uramaki często spotykane pod nazwą california rols, nigiri sushi oraz temari sushi. Jak na sushi mistrza przystało zrobił to perfekcyjnie i z ogromną łatwością i wprawą. Zaskoczeniem było dla mnie wykorzystanie do sushi …. pomidora. Nie zliczę ile razy w życiu jadłam sushi ale z pomidorem jeszcze nie próbowałam. Drugą ciekawostką był dla mnie sposób przygotowania uroczych temari sushi – była to kuleczka ryżu z kawałkiem łososia, listkiem bazylii i sezamem.

 

 

                         

Po pokazie mistrza nadszedł wreszcie długo wyczekiwany moment – teraz my przystąpiliśmy do działania i z przygotowanych na stołach składników mogliśmy skomponować swoją własną propozycję sushi. Ja przygotowałam maki z łososiem, ogórkiem, czerwoną papryką i dymką oraz california rolls z surimi, żółtą papryką i omletem jajecznym. W związku z tym, że ryż musiał się kiedyś skonczyć, a moje chęci na robienie sushi wcale nie zmalały, zrobiłam jeszcze przekąskę – w posmarowanych majonezem nori zrolowałam smażoną wieprzowinę, awokado i pomidora – było to bardzo smaczne!




Po sesji fotograficznej naszych talerzy, a przed zjedzeniem tego, co przygotowaliśmy, Wilson Chung dał nam kilka cennych wskazówek jak jeść sushi. Najłatwiej jest jeśli chodzi o maki bo można to robić zarówno pałeczkami jak i dłońmi, ale już przy nigiri trzeba pamiętać żeby jeść tylko dłońmi, natomiast sashimi wyłącznie pałeczkami. Wasabi nie powinno się łączyć z sosem sojowym co jest nagminne wszędzie poza Japonią. W przypadku nigiri w sosie sojowym moczymy zawsze rybę a nie ryż i zjadamy na raz cały kawałek – nie należy go przegryzać, a jeśli się tak zdarzy, to nie odkładamy kawałka na talerz tylko trzymamy w górze. Jeśli jemy sushi ze wspólnego talerza z innymi osobami to kawałeczki chwytamy szerszą częścią pałeczek a nie węższą, którą wkładamy do ust. Oczywiście między różnymi kawałkami sushi przegryzamy marynowany imbir, który oczyszcza kubki smakowe.        



 

Warsztaty okazały się dla mnie bardzo inspirujące. Poza tym, że miałam okazję zobaczyć sushi mistrza w akcji i posłuchać jak ciekawie mówi o sushi i tradycji Japonii to mogłam posmakować kolejnych nowości wprowadzanych na rynek przez Blue Dragon. I rzeczywiście zrobienie domowego sushi nie jest, aż tak trudne jak mogłoby się wydawać. Na początek polecam zestaw do sushi Blue Dragon, w którym znajduje się ryż do sushi, nori, gotowa zaprawa do ryżu sushi su, sos sojowy, wasabi, mata i pałeczki. Na opakowaniu znajduje się dokładny opis jak przygotować sushi – wystarczy kupić dodatki i zacząć swoją przygodę z sushi, ten zestaw naprawdę ułatwia początki. Blue Dragon pomyślał o swoich zapracowanych Klientach – ryż jest przygotowany w taki sposób, że wystarczy gotować go 15 minut (bez wcześniejszego płukania) i przyprawić gotowym sushi su, dla mnie rewelacja !

 


Dziękuję marce Blue Dragon za zaproszenie na warsztaty a Was zachęcam Was do obejrzenia filmiku o tym jak przygotować maki i przetestowania zestawu do sushi Blue Dragon.


Maki to chyba jeden z najbardziej popularnych rodzajów sushi. Ryż wraz z różnymi dodatkami zawinięty w płatki nori smakuje doskonale. Dziś zapraszam na maki z łososiem i warzywnymi dodatkami. 
 

Składniki:

1 szk. ryżu do sushi
3 płaty nori
ok. 80 g surowego łososia
1 zielonego ogórka
1/3 papryki
1 awokado
szczypiorek
wasabi
3 - 4 łyżki gotowego, przyprawionego octu ryżowego lub
3 - 4 łyżki octu ryżowego + 1,5 łyżki cukru + szczypta soli morskiej
sól morska

Do podania:
marynowany imbir, sos sojowy, wasabi


1. Zaczynam od ugotowania ryżu, który jest podstawą sushi – ryż należy dokładnie wypłukać, ugotować i przyprawić. Dokładny przepis i wskazówki jak to zrobić podaję w osobnym filmie.

2. Kiedy mam już gotowy ryż szykuję pozostałe składniki – ja wybrałam zielonego ogórka kroję wzdłuż na ćwiartki, wycinam miąższ i kroję ogórka na długie paski. Można ale nie trzeba obierać go ze skóry.

3. Paprykę również kroję w cienkie paski i awokado – również kroję je na paski.

4. Z łososia, który jest surowy, za pomocą pęsety wyjmuję ości, następnie myję go, osuszam i kroję oczywiście na paski. Z wierzchu można go delikatnie oprószyć go solą morską.

5. Do miseczki z zimną wodą wlewam trochę przyprawionego octu ryżowego, aby ryż nie kleił się do rąk będę w niej moczyła palce.

6. Na płatach nori równomiernie układam ryż – na końcu płatka pozostawiam około 3 cm pasek bez ryżu. Ryż należy kłaść po matowej stronie, tej chropowatej – do niej będzie się kleił, nie może być go zbyt dużo bo rolki będą za grube i będzie je trudno i zrolować i jeść.

7. Mniej więcej na środku ryżu rozsmarowuję pasek wasabi – ja robię wersję ostrą, ale chrzanu może być mniej lub w ogóle można go pominąć.   

8. Teraz kładę kawałek łososia, ogórka, papryki i szczypiorku, w innych rolkach zamiast papryki czy ogórka będzie awocado.  

9. Przy pomocy bambusowej maty zwijam maki, kciuki wkładam pod matę a palcami delikatnie, od góry dociskam składniki tak jakby chowając je w algach, kiedy część płatka alg zwinę palce przenoszę na górę rolki i delikatnie dociskając roluję. Aby rolki były dobrze sklejone, na koniec alg kładę kilka ziarenek ryżu – one skleją rolkę doskonale.

10. Teraz ostrym nożem tnę sushi na mniejsze kawałki. Sushi podaje się z wasabi i marynowanym imbirem i oczywiście sosem sojowym.

czas przygotowania: ok. 1,5 godziny

                  

Dodaj do książki kucharskiej

Komentarze (0)

Bądź pierwszą osobą, która podzieli się z nami swoją opinią.

Dodaj swój komentarz

Zaloguj się, aby skomentować przepis.